piątek, 23 maja 2014

Zbliżenia II

Kolejna część zbliżeń z krakowskiego Muzeum Narodowego. Pod lupę wziąłem tym razem trzy obrazy z XVI i XVII wieku.


Lorenzo Lotto, Adoracja Dzieciątka, około 1570

Podłoże: deska topolowa, spoiwo: tłusta tempera


widoczne mocne spękania warstwy farby, prawdopodobnie aż do gruntu



widoczny dość intensywny zielony laserunek miedziowy

Frans Francken, Opłakiwanie Chrystusa, I połowa XVII w.

Podłoże: miedziana blacha, spoiwo: farba olejna

Warto zauważyć, że najlepiej zachowują się obrazy malowane na blachach, które nie noszą śladów żadnych spękań. Trochę gorzej mają się obrazy malowane na deskach, a najgorzej na płótnie. Blacha ma zdecydowanie największą odporność na niszczące warunki atmosferyczne. 


precyzyjne wykańczanie szczegółów na bardzo małej powierzchni blachy, na pewno nastręczało trudności. Ewidentnie obrazek malowany jest bardzo cienkimi pędzlami za pomocą lekkich pociągnięć i być może rozcierań.




uprzezroczystnienie się warstwy białej farby

vermilion prawdopodobnie zmieszany z minią ołowiową dla podbicia koloru

 

Pieter Brueghel Młodszy Kazanie św. Jana Chrzciciel, 1601-1604

 Podłoże: deska dębowa, spoiwo tempera/olej? 

 

mechaniczne pociągnięcia pędzla sugerują, że obraz jest jedną z wielu reprodukowanych w warsztacie kopii



dość prosty sposób na osiągnięcie wrażenia na widzu

Smutny pies :)


pociągnięcia pędzla wydają się być jednakowe i nie zdradzają wielkiej wirtuozerii



To by było na tyle. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz