Dzisiaj kilka cennych rad dla początkujących malarzy rodem z XIX wieku.
Sześć złotych rad profesora Camilla Pitona* dla malowania ludzkich sylwetek:
1. Rysunek musi być nadzwyczaj precyzyjny z dobrze zaznaczonymi cieniami i średnimi odcieniami.
2. Wszystkie cienie skóry muszą mieć szare krawędzie.
3. Najciemniejsze partie cieni są w pobliżu ich krawędzi, środkowa jest oświetlona światłem odbitym.
4. Najciemniejsze cienie zawsze wpadają w czerwień.
5. Połóż szary odcień pomiędzy włosami a skórą, niebieskawy na skroniach i zielonkawy nad oczodołami.
6. Kolory zawsze powinny być jasne i czyste, zwłaszcza w akwareli; nie mieszaj zbyt wielu farb naraz. Prościej namalowane - lepszy efekty.
Młodszy brat (fragm.), W. Bouguereau, 1903 |
Farby olejne rekomendowane przez profesora Pitona do malowania ludzkiego ciała:
policzki: vermilion (kadmy czerwony jasny), kraplak, ochra czerwona.
mocniejsze zaznaczenia ust, dziurek nosa i oczu: kraplak, sjena palona, brąz Van Dycka.
generalny kolor skóry: biel, żółcień neapolitańska (żółcień kadmowa plus odrobina bieli), vermilion (kadmy czerwony jasny), ochra czerwona.
generalne kolory cieni: żółcień indyjska (może być również tlenek żelaza transparentny)), umbra naturalna, czerń.
włosy szatyn/ciemny blond: umbra, sjena, i brąz van dycka
włosy blond: biel, żółcień neapolitańska, umbra naturalna, sjena palona
włosy ciemne: czerń, umbra, żółcień neapolitańska
oczy błękitne: ultramaryna, szary, biel
oczy piwne: umbra, czerń, ochra czerwona, biel,
oczy szare: kobalt błękitny, ochra czerwona, szary, biel
* Camille Piton, ur. 1841/1842, zm. 1918, profesor sztuk pięknych i historyk, wyemigrował w 1874 z Francji do Stanów Zjednoczonych gdzie uczył w Ladies Art Association, był również członkiem Philadelphia Sketch Club.
Przyda się? Na pewno...
Wkrótce artykuł o kolejnej znanej farbie, która pojawiła się prawie na każdej palecie impresjonistów. Kto zgadnie ten otrzymuje maleńką tubkę tejże farby :)
Źródło: The Art Amateur.
Błękit kobaltowy?
OdpowiedzUsuńNiestety nie trafione :(
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że żółć chromowa...
UsuńBingo! Proszę tylko podać adres i maleńka tubeczka autentycznej żółcieni chromowej powędruje właśnie do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super! Mam nadzieję,że przeżyję...:)
UsuńZ pewnością, bywają bardziej przerażające farby, o których mam nadzieję przyjdzie mi w przyszłości napisać :)
OdpowiedzUsuńchrom występuje na VI i III stopniu utlenienia a nie IV
OdpowiedzUsuńCześć!
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja "Rad profesora Pitona" była bardzo ciekawa. Cieszę się, że podzieliłeś się swoją opinią o tej książce. Sam znam wiele osób, które uwielbiają serię Harry'ego Pottera i nie mogą doczekać się kolejnych części.